Mieszkańcy Suwałk uczcili we wtorek ofiary masowej egzekucji dokonanej 80 lat temu przez okupacyjne władze niemieckie. W odwecie za działania partyzantów w centrum miasta 1 kwietnia 1944 roku powieszono 16 osób.
Uroczystości rocznicowe rozpoczęły się mszą świętą. Po niej kombatanci, młodzież i przedstawiciele samorządów przeszli pod pomnik Straceń, gdzie również modlono się za zmarłych. Pod pomnikiem, w miejscu, gdzie doszło do mordu, mieszkańcy miasta złożyli kwiaty.
Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz powiedział, że trzeba pamiętać o takich osobach, jak te w 1944 roku, które walczyły i oddały życie za naszą wolność.
„Dzisiaj spotykamy się w wolnej Polsce, ale w Polsce u bram której toczy się wojna i o tym musimy pamiętać. My nie chcemy wojny. My chcemy żyć, pracować i rozwijać się w wolnym kraju, suwerennym, demokratycznym niezależnym” – dodał Renkiewicz.