31 stycznia 1945 r. w Palmnicken (ob. Jantarnyj, Rosja) na bałtyckiej plaży Niemcy zamordowali co najmniej 2 tys. więźniów i więźniarek z podobozów KL Stutthof w Prusach Wschodnich. Na tych, którzy uciekli, "polowania" urządzali niemieccy cywile, ochotnicy z Hitlerjugend i Volkssturmu.
"Zbrodnia w Palmnicken była jednym z największych masowych mordów popełnionych przez Niemców podczas marszów śmierci na żydowskich więźniach w ostatnich miesiącach II wojny światowej. Można ją uznać za przerażające zwieńczenie ludobójstwa i jeden z ostatnich aktów Holokaustu" - powiedziała PAP członkini Stowarzyszenia Polaków Naukowców Litwy i Rady Muzeum Stutthof w Sztutowie, historyczka w Biurze Badań Historycznych IPN dr hab. Monika Tomkiewicz.
2 września 1939 r. do nowo powstałego niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof w odległości ok. 35 km od ówczesnego Wolnego Miasta Gdańska dotarł pierwszy transport więźniów - głównie Polaków aresztowanych w Gdyni i Wolnym Mieście Gdańsku.