Ukraina skarży się na problem z bronią dostarczaną przez zachodnie kraje. Chodzi m.in. o niemieckie haubice samobieżne, których wiele jest obecnie unieruchomionych ze względu na brak części zamiennych. Mówią o katastrofalnej wręcz sytuacji — donosi serwis T-online.
Rząd Niemiec obiecał dostarczyć Ukrainie dodatkowe haubice samobieżne, ale okazuje się, że wiele z tych, które już są na ukraińskim froncie, nie działa. Wśród nich jest sprzęt przekazany przez Niemcy, Holandię i Włochy. Z relacji żołnierzy, przytaczanych przez "Bild", wynika, że haubice są bardzo przydatne w walkach, ale też szybko się zużywają i wymagają częstej wymiany części zamiennych. Już w 2022 r., na początku wojny, konieczna była wymiana części wyrzutni. Tymczasem producenci części nie nadążają z realizacją zamówień.