Po raz kolejny opublikowana została korespondencja mająca pochodzić ze skrzynki e-mailowej Michała Dworczyka. Z wiadomości wynika, że premier Mateusz Morawiecki naradzał się z szefową Trybunału Konstytucyjnego Julią Przyłębską w sprawie wyboru prezesa jednej z izb Sądu Najwyższego. - Maski opadają i pokazują, o co tak naprawdę chodziło. Nie o żadną reformę sądownictwa, tylko o dalsze dążenie do stworzenia w Polsce systemu autorytarnego - komentuje prof. Bodnar.
Z kolejnych wiadomościach e-mail opublikowanych w sieci, które miały być wysyłane przez przedstawicieli rządu, wynika, że Mateusz Morawiecki naradzał się z szefową Trybunału Konstytucyjnego Julią Przyłębską w sprawie wyboru prezesa jednej z izb Sądu Najwyższego.
Korespondencja pochodzi z 10 października 2018. W mailu minister Michał Dworczyk miał informować m.in. o przebiegu spotkania z ministrem w Kancelarii Prezydenta Pawłem Muchą oraz telefonicznej rozmowie z prezes Trybunału Konstytucyjnego Julią Przyłębską. W swojej wiadomości nalega na jak najszybsze otrzymanie listy nazwisk "negatywnie zaopiniowanych przez premiera".