Wbrew wcześniejszym tłumaczeniom specjalistyczne maski rozsprzedane w przededniu epidemii przez państwową Agencję Rezerw Materiałowych miały przeglądy techniczne ważne do końca roku. Trafiły nie tylko do firm handlujących nimi obecnie w internecie, ale też do strażaków. Dlaczego nie do medyków? Opozycja zawiadamia NIK i prokuraturę.
O wystawieniu w przededniu nadciągającej pandemii na sprzedaż 63 tysięcy masek neoprenowych pisaliśmy w „Wyborczej” w ostatnią niedzielę.
Nieużywane wcześniej maski, których termin przydatności mija na przełomie 2020 i 2021 roku, mogłyby stanowić poważne wsparcie dla walczących z wirusem służb medycznych: lekarzy mających bezpośredni kontakt z osobami zakażonymi, bądź personelu mobilnych punktów pobierania wymazów od osób przebywających w kwarantannie. Zostały jednak wystawione przez agencję na sprzedaż. Po 10 zł za sztukę.