Najnowsze badania ujawniają przerażającą skalę zanieczyszczenia tego oceanu. Tylko w jego warstwach powierzchniowych może być 27 mln ton tworzyw sztucznych. Do tej pory sądzono, że tyle plastiku znajduje się we wszystkich oceanach świata.
Problem zanieczyszczenia mórz i oceanów plastikiem jest powszechnie znany, jednak uwaga badaczy do tej pory skupiała się głównie na widocznych gołym okiem odpadach – makroplastiku oraz nieco mniejszym mikroplastiku. Istnieje jednak trzecia, najdrobniejsza frakcja: nanoplastik. Są to cząsteczki o średnicy mniejszej niż mikrometr, czyli tysiąc razy mniejszej niż milimetr. Powstają głównie w wyniku degradacji większych kawałków plastiku pod wpływem działania fal morskich i promieniowania ultrafioletowego. Do niedawna ich obecność w oceanach pozostawała niemal całkowicie niezbadana z powodu ogromnych trudności wykrywania takich drobin i ich analizy. Tę lukę w wiedzy wypełniają przełomowe badania międzynarodowego zespołu naukowców, które publikuje najnowsze wydanie prestiżowego tygodnika naukowego „Nature”.