Russell Bentley, Amerykanin walczący po rosyjskiej stronie, zginął w Doniecku — podały rosyjskie media. Według nieoficjalnej wersji Bentley został zatrzymany przez grupę pijanych rosyjskich wojskowych, którzy wzięli go za amerykańskiego szpiega i zabili.
Russell Bentley, 64-letni obywatel USA, który walczył ramię w ramię z prorosyjskimi separatystami w Ukrainie, został zabity w Doniecku — informują rosyjskie media. Wcześniej rosyjskie władze na wschodzie Ukrainy zgłosiły zaginięcie Bentleya.
Informację o śmierci Amerykanina podał też były doradca szefa ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko. Powołując się na słowa żony Bentleya, przekazał, że Amerykanin został zatrzymany już 8 kwietnia.