Niedawno ujawniono, że Arabia Saudyjska od pewnego czasu prowadzi z Iranem tajne rozmowy na temat normalizacji wzajemnych relacji. Jeśli do tego dojdzie to skorzystają na tym nie tylko oba te kraje, ale będzie to miało również stabilizacyjny wpływ na region, choć nie rozwiąże wszystkich problemów. Korektę saudyjskiej polityki zagranicznej wymusiła przy tym zmiana władzy w USA. Nie wszystkie kraje będą jednak zadowolone z normalizacji saudyjsko-irańskiej, do której najprawdopodobniej dojdzie.
O tajnych spotkaniach saudyjsko-irańskich poinformował w połowie kwietnia Financial Times. 9 kwietnia w Iraku miało dojść do spotkania szefa saudyjskich służb specjalnych Chalida bin Ali al Humaidana z sekretarzem irańskiej Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Alim Szamchanim. Saudowie wprawdzie zdementowali te informacje, ale nieoficjalnie potwierdzili je Irańczycy i Irakijczycy, a 5 maja prezydent Iraku Barham Salih ujawnił, że do saudyjsko-irańskich rozmów na terenie Iraku dochodziło „więcej niż raz”, nie podając jednak szczegółów. Kilka dni wcześniej w długim wywiadzie telewizyjnym saudyjski następca tronu Mohammad bin Salman stwierdził, że Iran jest krajem sąsiedzkim, z którym Arabia Saudyjska chce mieć „dobre i wyróżniające się stosunki”.
Był to zwrot o 180 stopni w stosunku do wcześniejszej antyirańskiej retoryki saudyjskiego przywódcy, który w innym wywiadzie 4 lata temu mówił, że nie ma żadnych możliwości współpracy miedzy Arabią Saudyjską a Iranem. Irańskie MSZ natychmiast zareagowało pozytywnie na słowa Mohammada bin Salmana, podkreślając że „z konstruktywnym spojrzeniem i podejściem zorientowanym na dialog Iran i Arabia Saudyjska mogą wejść w nowy rozdział relacji i współpracy w celu osiągnięcia pokoju, stabilności i rozwoju regionalnego poprzez przezwyciężanie różnic”. Nie dotyczy to przy tym tylko Arabii Saudyjskiej, ale również innych sunnickich państw arabskich. Arabskojęzyczny portal brytyjski Amwaj media ujawnił, że negocjacje w Iraku rozpoczęły się od spotkania przedstawicieli Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Iranu w styczniu br. i miało miejsce co najmniej 5 spotkań również z udziałem przedstawicieli Egiptu oraz Jordanii.