Część członków rządu sprzeciwia się planom oszczędności, które chce wprowadzić premier — wynika z informacji Onetu. W trakcie posiedzenia gabinetu Mateusza Morawieckiego miało nawet dojść do kłótni o pieniądze. Dyskusja zeszła też na fundusze z Krajowego Planu Odbudowy, które wciąż blokuje Bruksela. W PiS rośnie napięcie z powodu braku efektów negocjacji w tej sprawie.
"Bez KPO nie będzie budżetu"
— Ministrowie są wściekli. Jest gorąco – mówi nasz informator w rządzie. Temat miał się pojawić na dzisiejszym posiedzeniu władz PiS.
Wczoraj premier Mateusz Morawiecki poprosił członków rządu, by ci przygotowali plan wprowadzenia oszczędności w swoich resortach. Jak informowało RMF FM, każdy minister ma znaleźć w swoim resorcie od 3 proc. do 6 proc. środków, które można zaoszczędzić. Nie ucierpi prawdopodobnie tylko budżet MON.