Szwecja i inne kraje nordyckie mocno postawiły na płatności cyfrowe. W tym roku Szwecja miała być całkowicie bezgotówkowa. Rachuby wzięły w łeb, tradycyjne pieniądze wróciła do łask.
Wydawało się, że gotówka zniknie na dobre
Tylko jeden na 10 zakupów jest dokonywany gotówką, a karta jest najczęstszą formą płatności, zaś szwedzki system płatności mobilnych Swish, uruchomiony w 2012, jest dziś wszechobecny. Są sklepy czy punkty usługowe, gdzie gotówka nie jest wręcz przyjmowana. Inne usługi płatności telefonem komórkowym też się rozwijają.
Szwecja i Norwegia mają najniższą ilość gotówki w obiegu, jako procent PKB, na świecie. Jednak w kontekście obecnych czasów, z wojną w Europie, zawirowaniami w USA i strachem przed atakami hybrydowymi Rosji, które są częścią życia w Szwecji, życie bez gotówki nie dowodzi utopii, jaką obiecywano.
Sytuację postrzega się jako bardzo poważną, a władze zachęcają obywateli do posiadania i używania gotówki w imię obrony cywilnej.