Sri Lanka zmaga się z najgorszym kryzysem finansowym od siedmiu dekad. Po raz pierwszy w swojej historii nie spłaciła długów. Państwo potrzebuje finansowej pomocy - 4 mld dolarów tylko w tym roku.
Tak źle nie było od ponad 70 lat. Sri Lanka zmaga się z katastrofalną sytuacją ekonomiczną. W sklepach nie ma artykułów pierwszej potrzeby. Ludzie wychodzą na ulicę, nie mogąc kupić żywności. Nie ma też paliwa.
Inflacja w tym niewielkim azjatyckim kraju wynosi niemal 30 proc., a zdaniem ekspertów będzie jeszcze wyższa – w ciągu kilku najbliższych miesięcy wzrośnie do ok. 40 proc.