W armii rosyjskiej wciąż są doświadczeni żołnierze. Jednak większość najbardziej doświadczonych i profesjonalnych rosyjskich wojskowych już nie żyją – powiedział szef brytyjskiego resortu obrony Ben Wallace w wywiadzie dla The Daily Beast.
„Ostatnio Rosjanie rozmieścili jednostki wojskowe bez jedzenia, skarpet i z minimalną ilością broni. To katastrofa dla człowieka idącego w pola… Rosjanie mają pole manewru, ale jest ono niewielkie. Większość z tych, którzy byli dobrymi żołnierzami, już nie żyje” - stwierdza Ben Wallace, sekretarz stanu ds. obrony Zjednoczonego Królestwa.
Zauważył, że Federacja Rosyjska nie ceni życia swoich wojskowych, dlatego duża liczba rosyjskich żołnierzy ginie i dezerteruje.