Obecnie nie są prowadzone żadne prace związane ze zmianą przepisów dotyczących odprawy mieszkaniowej, o której mowa w art. 23 ustawy z 22 czerwca 1995 r. o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych RP w zakresie wysokości należności przysługującej żołnierzom – odpowiedział Oddział Mediów MON na zapytanie skierowane do portalu przez jednego z wojskowych zawodowych.
Plotki o ewentualnym zmniejszeniu odprawy mieszkaniowej do jednej normy powtarzają się bardzo często na forum portalu-mundurowego.pl. Trudno za każdym razem wysyłać zapytania do MON, bo ktoś, gdzieś coś słyszał. I jest święcie przekonany, że jest to najlepszy moment na ucieczkę z wojska i pobranie odprawy składającej się z kilku norm zamiast jednej. Gdyby kierownictwu obrony narodowej zależało na szybkiej redukcji armii zawodowej, to wystarczyłby jeden fake news opublikowany przez jeden ze sprzyjających rządowi portali o planach likwidacji odprawy mieszkaniowej dla kadry zawodowej, by wojsko zalała fala wypowiedzeń. Byłaby to dopiero destrukcja armii, znacznie większa niż poczyniona przez niektórych poprzednich ministrów obrony. Tymczasem armię mamy mieć liczniejszą, nawet dwustutysięczną, sprawniejszą, dobrze wyposażoną i uposażoną, która za lat kilkanaście ma być zdolna do samodzielnego odparcia przeciwnika, wiadomo z jakiego kierunku.
Na razie nikt z obecnego kierownictwa MON takich pomysłów nie ma. Mało tego, obecny minister obrony i były szef MSWiA, który swoich zastępców ściągnął z resortu spraw mundurowych doskonale jest zorientowany czego oczekują związkowcy ze służb mundurowych. Funkcjonariusze domagają się podobnych rozwiązań w zakresie zabezpieczenia socjalnego, a zwłaszcza identycznych odpraw mieszkaniowych jakie otrzymują żołnierze. I te oczekiwania są stopniowe spełniane, obserwując ostatnie zmiany w przepisach dotyczących należności mieszkaniowych służb MSWiA, w tym również nowej Służby Ochrony Państwa. Z oszczędnym państwem nie ma to nic wspólnego, ale takie są tendencje.