Dla maturzystów zbliża się ważny czas. Niektórzy już zapisali się na swoje wymarzone studia, inni wciąż zastanawiają się, który kierunek jest dla nich stworzony lub po którym znajdę dobrze płatną pracę. Duża część osób kończących szkołę średnią ma już zaplanowaną ścieżkę kariery. Zderzenie z rzeczywistością jeszcze przed nimi, na razie czeka ich kontynuacja edukacji już jako dorosłe osoby, często w obcym mieście. Czy jednak, jeśli jesteśmy już ukierunkowani na wojsko/służby mundurowe powinniśmy myśleć o ukończeniu cywilnych studiów na jednej z wyższych polskich uczelni? Jak to z większością rzeczy bywa – to zależy.
Chcę iść do służby, muszę mieć ukończone studia?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta – nie. Obecnie żadna służba (nawet ta specjalna) ani wojsko nie wymagają od kandydatów w momencie rekrutacji ukończenia studiów wyższych. Generalnie przyjmuje się zasadę, że trzeba posiadać wykształcenie średnie. Możemy zatem ukończyć liceum, technikum, szkołę branżową i od razu ubiegać się o przyjęcie do formacji mundurowej. Osobnym pytaniem jest czy w tak młodym wieku powinno się iść do służb.
Nie jest jednak tak, że wykształcenie w formacjach mundurowych nie pomaga. Już na etapie przyjęcia do służby za dyplom przynajmniej licencjata dostaje się na start dodatkowe punkty – jest tak m.in. w Policji i Straży Granicznej. Formacje mundurowe chcą w swoich szeregach osoby jak najbardziej wykształcone. Nie chodzi tu tylko o inteligencję, prestiż formacji, ale także o doświadczenie życiowe. Jeśli ukończyłeś studia to oznacza, że nie jesteś zupełnym nowicjuszem, dojrzałeś, zobaczyłeś trochę świata i przede wszystkim jesteś już ukształtowany. Jest to bardzo ważne. Może zajdę tym stwierdzeniem komuś za skórę, ale moim zdaniem 18, 19 czy 20 latek to nie jest jeszcze dobry materiał na funkcjonariusza.