Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej (SZ FR) od kilkunastu lat konsekwentnie stawiają na rozwój obszaru związanego z robotyzacją oraz większą automatyzacją procesu rozpoznania, dowodzenia i przetwarzania pozyskiwanych danych. Chyba najszybciej wdrażane są nowe systemy, czy zasady ich użycia, w zakresie bezzałogowych aparatów latających (BSP). Pomimo względnie dużego już nasycenia wojsk małymi systemami, średnie i ciężkie platformy nadal pozostają w fazie badań i testów. Ma to miejsce w kraju, który posiadał spore doświadczenie w projektowaniu i wykorzystaniu różnej klasy BSP już na długo przed II Wojną Światową.
Pierwsze radzieckie BSP powstawały jeszcze w latach dwudziestych ubiegłego wieku oraz w czasie trwania II Wojny Światowej. Były to np. samoloty TB-1, TB-3, czy bombowce SB przerobione na aparaty bezzałogowe, a użyte m.in. w obronie Moskwy.
Potem nastąpiła przerwa w pracach nad tego rodzajami aparatami latającymi, kolejne programy rozpoczęto w latach latach pięćdziesiątych, koncentrując się na systemach rozpoznawczych i uderzeniowych, częściowo powiązanych z rozwojem pocisków balistycznych, ale i „modnym” wówczas ograniczeniem dotyczącym rozwoju załogowych maszyn bojowych.