Polski śmigłowiec wojskowy naruszył granicę białoruską - poinformowała białoruska agencja informacyjna BelTA. Incydent zgłosił tamtejszy Państwowy Komitet Graniczny. Na informacje strony białoruskiej zareagował już przedstawiciel polskiego MSZ. Polskie wojsko zaprzecza doniesieniom Mińska.
Strona białoruska twierdzi, że w piątek 1 września doszło do naruszenia jej przestrzeni powietrznej. "Polski śmigłowiec wojskowy Mi-24 przekroczył granicę państwową na małej wysokości, przeleciał na głębokość 1,2 km w głąb terytorium Białorusi, a następnie wrócił do Polski" - donosi białoruska agencja informacyjna BelTA.
Polski śmigłowiec naruszył naszą przestrzeń powietrzną Białorusi?
Następnie BelTA przekazała, że w związku z "faktem naruszenia granicy państwowej Białorusi przez śmigłowiec Polskich Sił Zbrojnych" wezwano chargé d’affaires RP na Białorusi Wojciecha Filimonowicza do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jabłoński w odpowiedzi na tę decyzję zapowiedział "adekwatną reakcję".