„Żołnierze, którzy szturmowali plaże Normandii, chcieliby, by Ameryka postawiła się Putinowi i nienawistnym ideologiom” – mówił prezydent USA Joe Biden na klifie Pointe du Hoc w Normandii
Prezydent USA Joe Biden przemawiał w 80. rocznicę lądowania Aliantów w Normandii, na klifie Pointe du Hoc we Francji. Biden stwierdził, że poświęcenie żołnierzy nabiera nowego znaczenia w kontekście wojny w Ukrainie. I zobowiązuje Amerykę do bycia wierną demokracji. Elitarna amerykańska jednostka, która zdobyła klif Pointe du Hoc, chciałaby, by Ameryka przeciwstawiła się Putinowi, zapewniał Biden.
„Postawili się agresji Hitlera. Czy ktokolwiek może wątpić, że chcieliby, żeby Ameryka postawiła się dziś agresji Putina w Europie? Oni szturmowali te plaże u boku swoich sojuszników. Czy ktokolwiek uważa, że ci rangersi chcieliby, by Ameryka szła dzisiaj sama? Walczyli, by pokonać nienawistną ideologię lat 30. i 40. Czy ktokolwiek wątpi, że poruszyliby niebo i ziemię, by pokonać dzisiejsze nienawistne ideologie?” – mówił Biden.