Mariusz Błaszczak doczekał się sporych problemów. Wkrótce polityk PiS może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Sprawa ma związek z decyzjami podjętymi za czasów szefowania ministerstwu obrony narodowej. — Gdyby to zrobił generał albo pułkownik, to już by siedział zamknięty! — ocenia w "Fakcie" gen. Waldemar Skrzypczak.
Przypomnijmy. W środę rzeczniczka Prokuratury Generalnej Anna Adamiak poinformowała, że prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS Mariuszowi Błaszczakowi. Wniosek dotyczy odtajnienia we wrześniu 2023 r. przez Błaszczaka, jako ówczesnego szefa MON, części dokumentu planu użycia Sił Zbrojnych RP "Warta".
Błaszczak się broni. Znany generał mocno odpowiada politykowi PiS