Administracja Donalda Trumpa postrzega Unię Europejską i jej przywódców jako element "liberalnego gmachu". Wrogość wobec Europy może narastać – uważa Robert Y. Shapiro, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie Columbia i prezes Akademii Nauk Politycznych.
W maju 1988 r. republikański prezydent Ronald Reagan przemawiał z Gabinetu Owalnego nie do narodu amerykańskiego, ale do obywateli Europy Zachodniej. Prezydent planował podróż na spotkanie z przywódcą ZSRR Michaiłem Gorbaczowem i chciał jasno wyrazić swoje zaangażowanie w sprawy Europy.