Dotychczasowy prezydent Brazylii Jair Bolsonaro nie powiedział, czy uznaje zwycięstwo Luiza Inacio Luli da Silvy w niedzielnych wyborach prezydenckich. We wtorkowym wystąpieniu, pierwszym od wyborów, powiedział jedynie, że będzie dalej przestrzegać konstytucji.
W wyczekiwanym wystąpieniu, 45 godzin po wyborach Bolsonaro podziękował za oddanie głosów na niego i stwierdził: Nasze marzenie trwa, bardziej żywe niż kiedykolwiek.
Jesteśmy za porządkiem i postępem. Zawsze byłem określany jako antydemokrata, choć działałem w ramach konstytucji - mówił ustępujący prezydent.