Niewybuchy z czasów II wojny światowej są nadal regularnie znajdowane w całych Niemczech. Ale setki tysięcy ton amunicji wojennej leżą również u wybrzeży tego kraju, stanowiąc coraz większe ryzyko.
Szacuje się, że w samych tylko wodach przybrzeżnych Niemiec znajduje się 1,6 miliona ton amunicji konwencjonalnej. Zdecydowana większość jest w Morzu Północnym, a reszta – w Bałtyku. Na dnie mórz może też znajdować się kilka tysięcy ton broni chemicznej.
Przez ponad 80 lat w dużej mierze o tym zapomniano. Podczas gdy wielkie zainteresowanie mediów budzą odkrycia niewybuchów na lądzie – prowadzące do ewakuacji całych dzielnic mieszkalnych jak na początku czerwca w Kolonii – w morzu czyha znacznie większe zagrożenie.