Od jutra w sprzedaży książka Sebastiana Pawliny - "Motyl Ścibor-Rylski. 100 lat Polski, czyli opowieść o generale". To pierwsza biografia generała Zbigniewa Ścibora-Rylskiego. AK-owca, lotnika, wielkiego patrioty, normalnego człowieka w nienormalnych czasach. Bohatera poznajemy na każdym etapie jego życia — jako Zbyszka, Zbigniewa, "Motyla" i generała. Po wojnie stał na straży pamięci o Powstaniu Warszawskim. Gdy jednak na jaw wyszły szczegóły jego współpracy ze służbami komunistycznymi, bronił się, ale nie wszyscy mu uwierzyli. Oto fragment biografii.
Gdy przychodzi na świat, ten chwieje się w posadach. Jest rok 1917, za chwilę z wojennej pożogi zrodzi się nowy ład, a z nim Polska. 20 lat później Zbyszek po raz pierwszy weźmie broń do ręki, złoży przysięgę żołnierską i to zaważy na całym jego życiu. Kocha latać i wie, że jego miejsce jest w wojsku.
Walczy w kampanii wrześniowej, po ciężkich bojach swego 1 Pułku Lotniczego dołącza do Samodzielnej Grupy Operacyjnej "Polesie" generała Kleeberga. Poddają się jako ostatni, ale Zbigniew nie zamierza składać broni. Ucieka z niewoli i przedziera się do okupowanej Warszawy. Zaczyna się jego konspiracyjna działalność. Wozi leki do getta, obsługuje zrzuty Cichociemnych.