W sprawie tragicznej śmierci analityka specjalizującego się w sytuacji w Donbasie i deputowanego Dmytra Tymczuka pojawiły się nowe okoliczności - podała ukraińska sekcja portalu BBC, powołując się na źródła policyjne. Tymczuk, który jako jeden z pierwszych relacjonował na dużą skalę konflikt w Donbasie, został znaleziony martwy w środę, w swoim mieszkaniu w Kijowie.
O śmierci Dmytra Tymczuka, eksperta wojskowego i deputowanego parlamentu z partii Front Ludowy ukraińskie agencje poinformowały w środę. Powołując się na wpis na Facebooku innego posła tego ugrupowania, Antona Heraszczenki, podały, że Tymczuk "zastrzelił się podczas czyszczenia pistoletu, którym został nagrodzony za walkę z rosyjską dezinformacją".
"Zawodowy żołnierz"
Ci, którzy znali Tymczuka, nie uwierzyli, że zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Były rzecznik operacji antyterrorystycznej w Donbasie (walk armii ukraińskiej z prorosyjskimi separatystami) Leonid Mariuchin przypomniał, że Tymczuk miał spore doświadczenie w obchodzeniu się z bronią.