Prof. Jan Kopcewicz nie był tajnym współpracownikiem służb specjalnych PRL i złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne - orzekł prawomocnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
Emerytowany naukowiec, w przeszłości czterokrotny rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, już przed rokiem został oczyszczony z zarzutów Instytutu Pamięci Narodowej przez Sąd Okręgowy w Toruniu. IPN złożył jednak apelację. 23 stycznia Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy orzeczenie sądu toruńskiego, co oznacza, że stało się ono prawomocne.
Według oskarżeń IPN prof. Kopcewicz w 2008 r., gdy kandydował na dziekana Wydziału Biologii i Nauk o Ziemi UMK, zataił w oświadczeniu lustracyjnym, że współpracował z bezpieką jako TW „Leszek”. Miał przekazywać informacje wydziałowi kontrwywiadu toruńskiej esbecji, który interesował się m.in. zagranicznymi gośćmi odwiedzającymi uczelnię.