Mundurowi i FBI ze stanu Waszyngton przeczesują okolice miejscowości Wenatchee w poszukiwaniu 32-latka podejrzanego o koszmarną zbrodnię. Były żołnierz Travis Decker miał zamordować swoje trzy córeczki i zniknąć. Okoliczności śmierci dziewczynek są makabryczne! Policja ostrzega, że mężczyzna może być niebezpieczny.
Zabrał dzieci na umówione spotkanie, gdy nie wróciły wszczęto alarm
Policja, US Marshals i funkcjonariusze biura szeryfa hrabstwa Chelan w stanie Waszyngton zaapelowały o pomoc w namierzeniu 32-letniego Travisa Deckera, który zszokował Amerykę. Mężczyzna trafił na radar policji w piątek 30 maja wieczorem, po tym, gdy jego była żona zgłosiła się na policję, informując, że nie przywiózł do domu trójki ich córek – 9-letniej Paityn, 8-letniej Evelyn i 5-letniej Olivii - po rozpoczętym około godz. 5 pm spotkaniu.