Centralne Biuro Antykorupcyjne do tej pory nie udostępniło sejmowej komisji śledczej materiałów operacyjnych dotyczących osób szpiegowanych z wykorzystaniem systemu Pegasus — wynika z informacji Onetu. Szefowa CBA, powołana już po zmianie władzy, do wczoraj blokowała też przesłuchanie wiceszefów tej służby z czasów PiS. Zgoda pojawiła się kilkanaście godzin po wysłaniu przez Onet pytań w tej sprawie. Sprawa oparła się o wysoko postawionych polityków obozu władzy.
Problemy pojawiły się z nieoczekiwanej strony
— Jak tak dalej pójdzie, to nasze prace skończą się kompromitacją — słyszymy od jednego z członków komisji.
W środę komisja spotkała się pierwszy raz po wakacyjnej przerwie. W trakcie posiedzenia doszło do przesłuchania świadka incognito, którym był funkcjonariusz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Świadek zeznał, że według jego wiedzy zakupiony za rządów PiS system szpiegowski Pegasus nie został certyfikowany przez polskie służby.