niła szkody na 2 mld zł i zabezpieczyła mienie o wartości 400 mln zł. Podkreślił też, że Biuro nie posiada systemu do "totalnej inwigilacji Polaków".
Bejda przekonywał, że powstanie CBA prawie 14 lat temu było słuszną decyzja i miało swoje uzasadnienie. Podkreślił, że mimo iż państwo poradziło sobie z przestępczością kryminalną, zorganizowaną przestępczością, która miała szczególnie silne natężenie w latach 90-tych, to nie mogło poradzić sobie z korupcją.
– Biuro otrzymało z kolei takie uprawienia, które pozwoliły mu prowadzić sprawy wobec najwyższych osób w państwie – powiedział.