Wbrew gromkim oświadczeniom poprzedniego rządu w praktyce Wojsko Polskie było zaniedbane, a żołnierze cierpieli z powodu wielu braków, nawet w umundurowaniu - przekonują obecne władze Ministerstwa Obrony Narodowej. Szczegóły audytu są zaskakujące. Minister Antoni Macierewicz miał pieniądze na zakupy, ale zakupy wstrzymywał.
- Ja traktuję działalność Antoniego Macierewicza w tym zakresie jako sabotaż na własnej armii - powiedział wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk, przemawiając z mównicy sejmowej.
To mocna ocena informacji, do których dotarło Ministerstwo Obrony Narodowej, a które dotyczą działań, gdy za jego pracę odpowiedzialny był Antoni Macierewicz.
- Brakowało podstawowych rzeczy w jednostkach Wojska Polskiego, takich jak mundury polowe, takich jak karimaty, już nie mówiąc o butach, celownikach czy optoelektronice - wymieniał Cezary Tomczyk.