- Od grudnia mówimy o tym, że Donald Tusk kontynuuje politykę Prawa i Sprawiedliwości - mówi WP Bartosz Rumieńczyk z Zespołu ds. Komunikacji Grupy Granica. Aktywista w rozmowie z WP ocenił zapowiedź premiera ws. wprowadzenia strefy buforowej przy granicy.
W środę Donald Tusk zapowiedział, że w związku z sytuacją na granicy z Białorusią rząd podejmie decyzję o przywróceniu tam strefy buforowej. Jak przekazał, mowa o "pasie mniej więcej dwustu metrów tam, gdzie jest to konieczne z punktu widzenia skutecznego działania służb państwa polskiego przy granicy" - takie działanie mieli rekomendować dowódcy służb działających na granicy.
"Obserwujemy cofnięcie się do starych praktyk"
- Od 13 grudnia mówimy o tym, że Donald Tusk kontynuuje politykę Prawa i Sprawiedliwości - mówi Bartosz Rumieńczyk z Zespołu ds. Komunikacji Grupy Granica w rozmowie z Wirtualną Polską. - A dziś obserwujemy cofnięcie się w tej polityce do starych praktyk, stosowanych na granicy przez Prawo i Sprawiedliwość - czyli do wyłączania dostępu do części terytorium państwa polskiego tylko po to, żeby nie pozwolić niezależnym podmiotom oraz obywatelom patrzeć władzy na ręce - dodaje.