Sejm skierował w piątek projekt pakietu podatkowego "Polskiego Ładu", zakładającego m.in. wzrost kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, wprowadzenie drugiego progu podatkowego na poziomie 120 tys. zł i zmianę odliczania składek zdrowotnych do sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Jeśli ta największa od 30 lat reforma podatkowa ma wejść w życie od 2022 r., to prace legislacyjne powinny zakończyć się do końca listopada br.
W trakcie debaty sejmowej posłanka Izabela Leszczyna, wiceminister finansów za rządów PO i PSL zwróciła uwagę na trzy liczby: 686, 23 i 7. 686 to liczba stron tego projektu, nazywanego „Polskim Ładem” – 23 to liczba ustaw, które ten projekt zmienia, a 7 to liczba minut, które kluby parlamentarne dostały, żeby debatować o tej fundamentalnej i rewolucyjnej zmianie, dotyczącej każdego polskiego obywatela, który płaci podatki, także mundurowych.
Rząd przyjął nowe regulacje na początku września i wysłał je do konsultacji społecznych . Propozycje generalnie polegały na redystrybucji dochodów od osób bogatszych do biedniejszych, kosztem samorządów, do których trafia znaczna część podatków z PIT. Ponadto istnieje obawa, że jak biedniejsza część naszego społeczeństwa nie będzie płacić haraczu na rzecz państwa, to bogatsza wykazująca się większą przedsiębiorczością oraz grupy lepiej wykształcone i dobrze zarabiające, decydujące o rozwoju gospodarczym zaczną szukać innych możliwości ochrony swoich dochodów np. w szarej strefie , w tym także za granicą.