Gen. Artur Jakubczyk ma stracić stanowisko w NATO. Jak podają media, powodem odwołania są zarzuty niewłaściwego postępowania podczas konkursu na szefa oddziału ds. polityki wywiadowczej, gdzie miał faworyzować polską kandydatkę, a także oskarżenia o homofobiczne i rasistowskie zachowania. Odnosząc się do informacji o odwołaniu, obecne kierownictwo MON twierdzi, że "to niestety kolejna fatalna decyzja kadrowa naszych poprzedników".
Jako pierwszy o sprawie odwołania gen. Jakubczyka napisał dziennik "Rzeczpospolita". Jakubczyk był jednym z ośmiu polskich generałów w strukturach NATO.
Jak mówią nasze źródła, gen. Artur Jakubczyk był znany z tego, że miał "wybitne zdolności układania się z politykami". Chociaż nie był faworytem byłego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka ani nie należał do grupy jego najbardziej zaufanych ludzi, to Jakubczyk od lat miał bardzo dobre kontakty z Jackiem Sasinem, który bardzo mocno pomógł w rozwoju jego kariery.