Oficjalnie zachorowań jest niewiele. Najnowsze dane ministerstwa mówią o blisko 1200 zakażeniach dziennie. Liczbę tę powinniśmy jednak pomnożyć przez 10. Są też niestety zgony. 21 sierpnia 2024 odnotowano ich 5. Nie ma leku do leczenia domowego. Czekamy też na nowe szczepionki
Tak, jak to powtarzaliśmy wielokrotnie, COVID-19 nie odszedł do przeszłości. Będzie nam towarzyszył i – co więcej – wciąż zaskakiwał. Jak np. w tym roku, kiedy to typowa jesienna fala zachorowań zaczęła się wcześniej niż zwykle.
O tym, że zaczynamy coraz częściej padać ofiarą koronawirusa, świadczyły 3 przesłanki.
Po pierwsze dane spływające do systemu opieki zdrowia. Chodzi o dane raportowane przez lekarzy albo zgłaszane przez laboratoria wykonujące testy.