Zapomniany "czarny kaszel" coraz dotkliwiej atakuje Europę. Chodzi o krztusiec, który — ze względu na wyczerpujące napady suchego i duszącego kaszlu — określany jest również mianem "kaszlu studniowego" czy kokluszu. W porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku w Polsce mamy obecnie aż 32 razy więcej przypadków choroby. Ma to związek m.in. z malejącą w Polsce akceptacją szczepień.
"Czarny kaszel" to zapomniana choroba zakaźna o podłożu bakteryjnym. Jej początki zwykle przypominają standardową infekcję, jednak z czasem u chorego rozwija się charakterystyczny uciążliwi kaszel, który przyrównać można do piania koguta.
Dotychczas w 2024 r. w Polsce odnotowano ponad 20,5 tys. przypadków krztuśca.