Utworzenie nowego rodzaju wojska obrony cyberprzestrzeni, którego pełnomocnikiem został płk Karol Molenda, a także szkoły podoficerskiej łączności i informacji w Zegrzu oraz komponentu cybernetycznego w Wojskach Obrony Terytorialnej zapowiedział wczoraj w Wojskowej Akademii Technicznej szef MON Mariusz Błaszczak.
Miejsce jak i data nie jest przypadkowa. 5 lutego obchodzony był jako Dzień Bezpiecznego Internetu. Z tej okazji w kuźni kadr kształcącej na potrzeby wojska informatyków i kryptologów, czyli w WAT odbyła się konferencja pt. „Cyber.mil.pl - Integracja i rozwój systemu cyberbezpieczeństwa resortu obrony narodowej”.
Podczas konferencji rektor WAT gen. bryg. Tadeusz Szczurek zwrócił uwagę, że jesienią ubiegłego roku przypadła 50. rocznica utworzenia Wydziału Cybernetyki, na którym studiuje ok. 1500 studentów cywilnych i wojskowych. Jeszcze niedawno na studia na kierunek kryptologia i cyberbezpieczeństwo przyjmowano 15 osób. Dziś ten limit wynosi 107. Prawie 50 naukowców spośród 900 kadry dydaktycznej zatrudnionej w WAT zajmuje się cyberbezpieczeństwem. W tej uczelni mają powstać wspólnie z partnerami zagranicznymi podyplomowe studia MBA na kierunku cyberbezpieczeństwo, a także od września br. liceum informatyczne
Nowy rodzaj wojsk
Ten potencjał badawczy będzie wspierał nowy rodzaj sił zbrojnych o nazwie Wojska Obrony Cyberprzestrzeni, którego utworzenie oficjalnie 5 bm. zapowiedział szef MON Mariusz Błaszczak. Pełnomocnikiem został płk Krzysztof Molenda, absolwent Wojskowej Akademii Technicznej i Wyższej Szkoły Menadżerskiej w Warszawie, który od 12 lat służy w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego i specjalizuje się w cyberbezpieczeństwie.