To bezprecedensowa zbrodnia” – stwierdziła policja po odnalezieniu w zalanej kopalni ciał dwóch kobiet. Obie zabił ten sam człowiek. Obie zaginęły w 2018 roku i chociaż zgłoszono to stróżom prawa, ci nie zrobili nic, by je odnaleźć. Teraz cypryjscy funkcjonariusze poszukują 6-letniej córki jednej z ofiar. Aresztowano także podejrzanego o popełnienie tych przerażających morderstw. Jest nim 35-letni żołnierz.
39-letnia Mary Rose Tiburcio i 28-letnia Ariana Palanas Lozano, przyjechały na Cypr z Filipin. Obie pracowały jako pomoce domowe. Tiburcio przywiozła ze sobą także swoją 6-letnią córkę Sierrę Graze Seucalliuc, której ojcem był mieszkający na wyspie obywatel Rumunii. 5 maja koleżanka Mary Rosy zgłosiła policji jej zaginięcie. Powiedziała, że przyjaciółka miała wrócić do domu o godzinie 6. po nocy spędzonej z niejakim Orestisem. Poznała go za pośrednictwem aplikacji randkowej Badoo. Z randki jednak nigdy nie wróciła, a policja mimo zgłoszenia zaginięcia nie zaczęła jej szukać.