26 kwietnia 1986 doszło do katastrofy w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Z tej okazji często wspomina się bohaterstwo osób, które jako pierwsze pracowały przy likwidowaniu skutków awarii i narażały swoje życie. Mało kto jednak wie, że jednym z likwidatorów był czarnoskóry Igor Chiriaka. Oto jego historia.
Czarnoskóry likwidator istniał naprawdę
Kiedy miniserial "Czarnobyl" stał się bardzo popularny, brytyjska scenarzystka i prezenterka radiowa Karla Marie Sweet wyraziła oburzenie, że w serialu nie ma ani jednej osoby, o czarnym kolorze skóry. Jej wpis spotkał się wówczas z falą krytyki i był nazywany "lewicowym wymysłem" i absurdem.
Jak się później okazało ten apel nie był całkiem bezpodstawny i do prowadził do odkrycia zaskakującego faktu historycznego. W sieci opublikowano zdjęcie, które stanowi dowód na to, że na miejscu katastrofy pracował czarnoskóry żołnierz Igor Chiriak i żyje do dzisiaj.