Chociaż kilka tygodni temu wspominaliśmy, że to poradzieckie czołgi ukraińskie T-64 BM Bułat wypierają Rosjan z terenów Ukrainy, nie możemy zapominać o bardziej imponującym sprzęcie znajdującym się w rękach Ukraińców. Tym razem bierzemy pod lupę T-84, czyli ukraiński czołg podstawowy, którego popularność jest zdecydowanie niższa od tej, którą mogą pochwalić się kultowe wręcz T-72, bijące okazjonalnie rekordy w „rzucie wieżą„. Nic jednak w tym dziwnego, jako że ukraińskie wojsko ma ledwie kilkadziesiąt sprzętów tego typu, choć wcześniej sprzedała Gruzji 12 wersji T-84 Opłot i obecnie jest w trakcie realizowania zamówienia na 49 tych samych czołgów dla Tajlandii.
Historia T-84 to tradycyjne korzenie w radzieckim dziele
Najnowszy rosyjski czołg (T-90) to bardzo zmodernizowany wariant T-72BU. Trudno więc kręcić nosem na korzenie T-84, bo ten ukraiński czołg podstawowy jest w rzeczywistości przeróbką radzieckiego T-80 z 1976 roku. Mowa dokładnie o wariancie T-80UD z m.in. silnikiem diesla, ale też z drugiej strony nie można zapominać, że ten bazuje na T-64 zaprojektowanym w latach 1951-1962.