Polska porzuciła swą rolę strażnika pamięci Holocaustu - pisze w "Times of Israel" Efraim Zuroff, szef programu ścigania nazistowskich zbrodniarzy wojennych w Centrum Wiesenthala.
Według Zuroffa izraelski rząd popełnił błąd podpisując w ubiegłym roku deklarację z rządem Polski kończącą awanturę o ustawę o IPN. Zdaniem Zuroffa deklaracja, podpisana w imię "realpolitik" Izraela, "praktycznie uwolniła Polaków od jakichkolwiek oskarżeń o zło" wyrządzone podczas podczas Holocaustu.
Zuroff, osoba w Izraelu dobrze znana, apeluje o to, by temat pamięci o Holocauście stał się jednym z głównych tematów rozmów z odwiedzającymi Izrael liderami krajów Europy Środkowej i Wschodniej. W lutym Izrael odwiedzą zaś. m.in. liderzy krajów Grupy Wyszehradzkiej, w tym Polski.