Niemiecki tygodnik „Die Zeit” przypomniał postać rotmistrza Witolda Pileckiego podkreślając, że w stalinowskiej Polsce zamiast uznania za bohaterstwo, spotkała go śmierć za rzekome szpiegostwo.
Autorka Hannah Kirchgasser przedstawiła na wstępie okoliczności zatrzymania Pileckiego 19 września 1940 roku podczas łapanki w Warszawie i jego deportacji do niemieckiego obozu Auschwitz podkreślając, że w przeciwieństwie do innych zatrzymanych, była to jego dobrowolna decyzja.
Celem Pileckiego i jego współpracowników było sprawdzenie pogłosek, że na obrzeżach miasta Oświęcim Niemcy zbudowali obóz karny. Rotmistrz zamierzał poinformować opinię publiczną o sytuacji w obozie, a przy okazji stworzyć wśród więźniów ruch oporu.