Początek 1945 r. to na ziemiach polskich czas przetaczania się frontu wschodniego w kierunku Odry i Berlina. W ostatnich dniach stycznia rozpoczęły się walki o Wał Pomorski. Jak do nich doszło?
12 stycznia 1945 r. znad Wisły, Narwi i Niemna ruszyła wielka ofensywa Armii Czerwonej w kierunku zachodnim. Jej celem, wyznaczonym przez Stalina, miało być zdobycie Berlina jako serca hitleryzmu. Szybko okazało się, że po krótkich walkach przełamujących oddziały radzieckie osiągnęły sukces – armie 1. Frontu Białoruskiego marsz. Gieorgija Żukowa i 1. Frontu Ukraińskiego marsz. Iwana Koniewa ruszyły w szybkim tempie na zachód, zajmując kolejne polskie miasta i rozbijając jednostki niemieckiej Grupy Armii "A". Wolne od Niemców były Warszawa, Częstochowa, Kraków i Łódź, a pod Poznaniem rozpoczęły się walki z silnym garnizonem hitlerowskim. Jednostki szybkie wyminęły tworzone ad hoc miasta-twierdze i pędziły do Odry, na której zachodnim brzegu na przełomie stycznia i lutego uchwyciły przyczółki. Do Berlina pozostawało stamtąd kilkadziesiąt kilometrów.