Donald Trump podpisał dekret, który zezwala na zwiększenie wydobycia głębinowego na amerykańskich i międzynarodowych wodach. Może to przynieść Amerykanom nawet 300 mld dol. w ciągu najbliższej dekady. Sprawa dotyczy głównie poszukiwań metali ziem rzadkich. 40 proc. ich światowych zasobów mają Chiny, które wyraziły stanowczy sprzeciw wobec ruchu amerykańskiego prezydenta. Tej decyzji sprzeciwiają się też Unia Europejska, Wielka Brytania oraz ekolodzy.
Jak donosi BBC, prezydent USA podpisał rozporządzenie wykonawcze, które ma przyspieszyć eksploatację dna oceanów zarówno na wodach terytorialnych USA, jak i na wodach międzynarodowych.