Donald Trump najprawdopodobniej nie odpowie za dokumenty w Mar-a-Lago i wydarzenia po ostatnich wyborach. Prokurator Jack Smith złożył bowiem wniosek o wycofanie wszystkich zarzutów. Co jest powodem?
Koniec spraw Donalda Trumpa? Prokurator Jack Smith był oskarżycielem Donalda Trumpa w sprawach dotyczących nielegalnego ukrywania tajnych dokumentów w rezydencji Mar-a-Lago i podważania wyników wyborów. W poniedziałek 25 listopada złożył wniosek o wycofanie wszystkich zarzutów - poinformował NBC News.
Nietykalny Donald Trump: Jak wskazali dziennikarze, zwycięstwo w wyborach oznacza, że republikaninowi nie mogą zostać postawione zarzuty, a zgodnie z harmonogramem obejmie on urząd 20 stycznia. "Ten zakaz jest kategoryczny i nie zależy od powagi zarzucanych przestępstw, siły dowodów ani zasadności oskarżenia, za którymi rząd w pełni się opowiada" - napisało biuro Jacka Smitha. Prokurator podsumował, że "okoliczności uległy zmianie".