Pod koniec ubiegłego tygodnia Donald Trump ogłosił decyzję o zrzuceniu wody z dwóch zbiorników w centralnej Kalifornii. Zgodnie z deklaracjami prezydenta USA ma to pomóc w walce z pożarami w południowej części stanu. Hydrolodzy wskazują jednak, że rzeczywistość jest zgoła inna.
Zrzut wody: W ubiegły piątek (31 stycznia) Korpus Inżynieryjny Armii Stanów Zjednoczonych na polecenie prezydenta Donalda Trumpa zrzucił wodę z zapory Terminus na zbiorniku Kaweah oraz zapory Schafer na zbiorniku Success w centralnej Kalifornii. Według informacji lokalnych władz do niedzieli (2 lutego) wypuszczono łącznie 8,3 mld litrów wody, a zgodnie z zapowiedziami Trumpa jej objętość w ciągu kilku dni miała sięgnąć 19 mld litrów.