– Wojna na Wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę. Wszyscy to wiemy, czujemy, że zbliża się nieznane. Nikt z nas nie zna końca tego konfliktu, wiemy jednak, że nabiera on bardzo dramatycznych w tej chwili wymiarów. Wydarzenia z ostatnich kilkudziesięciu godzin pokazują, że to zagrożenie jest naprawdę poważne i realne, jeżeli chodzi o konflikt globalny – powiedział premier Donald Tusk w trakcie zjazdu Związku Nauczycielstwa Polskiego (ZNP).
Tusk przemawiał do nauczycieli i zaczął od przeprosin, które wyraził w imieniu państwa polskiego za "niegodny" sposób ich traktowania podczas strajku w 2019 r. Zapewnił, że chce zrealizować obietnicę powiązania nauczycielskich wynagrodzeń z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce.
W pewnym momencie wystąpienia przypomniał, że z wykształcenia jest nauczycielem historii. — Trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest historyczna, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy, wy, uczniowie, rodzice, Polska, Europa — powiedział.