Politycy koalicji rządzącej grzmią po głosowaniu w Parlamencie Europejskim, w którym europosłowie Prawa i Sprawiedliwości sprzeciwili się rezolucji dotyczącej wzmocnienia obronności Unii Europejskiej. Do sprawy odniósł się też premier Donald Tusk. "Tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym… PiS! Koniec złudzeń" — napisał. Przedstawiciele partii Jarosława Kaczyńskiego zarzucają rządzącym, że oddają Brukseli kompetencje obronne.
"Robimy wszystko, żeby Polska była bezpieczna, żeby Tarcza Wschód była wspólnym zadaniem dla całej Europy. W Parlamencie Europejskim tylko poplecznicy Rosji zagłosowali przeciw. W tym… PiS! Koniec złudzeń" — napisał premier Donald Tusk, komentując wyniki środowego głosowania w Parlamencie Europejskim nad rezolucją o obronności.
Głosowanie w Parlamencie Europejskim. Tarcza Wschód projektem flagowym bezpieczeństwa UE
Parlament Europejski przyjął zdecydowaną większością głosów (419 do 204) wspólny projekt rezolucji dotyczący wzmocnienia europejskiej obronności, zaproponowany przez pięć grup politycznych, czyli Europejską Partię Ludową (EPL), do której należy delegacja PO-PSL, socjaldemokratów (S&D), Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), w skład których wchodzi PiS, liberałów z Odnowić Europę i Zielonych. Mowa zwłaszcza o zapisach, które — według PE — powinny znaleźć się w szykowanej przez Komisję Europejską białej księdze ws. przyszłości europejskiej obrony.