- Skoro na ćwiczeniach wojskowych stawiają się staruszkowie w moim wieku, to dlaczego ludzie młodzi nie mieliby wziąć d..p w troki? Wszyscy dla wszystkich bronią kraju. Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy go bronić bardziej starymi rękami niż wszystkimi - mówi w tokfm.pl Jan Wróbel, który odbył ostatnio ćwiczenia wojskowe dla rezerwistów.
Jan Wróbel odsłania kulisy ćwiczeń dla rezerwistów. "Bolało"
Armia w tym roku wezwie 200 tys. rezerwistów na ćwiczenia wojskowe. To osoby, które już przeszły szkolenie w armii, złożyły przysięgę wojskową i nie ukończyły 55. roku życia. Chyba że mają stopień podoficerski lub oficerski, to wtedy wezwanie mogą dostać do 63. roku życia.
Wśród nich znalazł się 59-letni nauczyciel i dziennikarz Jan Wróbel, który co wtorek prowadzi "Poranki Radia TOK FM". Od 1989 roku jest kapralem podchorążym rezerwy. Ten podoficerski stopień zdobył w szkole podchorążych, do której musiał pójść po ukończeniu studiów. Nazywano ją "bażanciarnią" od biało-czerwonych pagonów na mundurach kursantów.