Przez cały lipiec sześć największych krajów Europy nie podpisało z Ukrainą żadnych nowych dwustronnych porozumień wojskowych, jak wynika z danych, zebranych przez Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii. To pierwszy taki miesiąc od momentu inwazji Rosji w lutym, przy czym według Instytutu wsparcie militarne Europy dla Ukrainy systematycznie słabnie już od końca kwietnia.
Pomimo historycznych zmian w europejskiej polityce obronnej, które doprowadziły do tego, że niegdyś niechętne kraje, takie jak Francja i Niemcy, dostarczają broń do Ukrainy, pomoc wojskowa dla tego kraju zaczyna słabnąć akurat w momencie, gdy Kijów rozpoczyna kluczową kontrofensywę.
Nowe dane, obejmujące Wielką Brytanię, Francję, Niemcy, Hiszpanię, Włochy i Polskę, które publikuje Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii, były zbierane przez jego aplikację Ukraine Support Tracker przez cały czas trwania wojny. Dane potwierdzają problem, który ukraińscy wojskowi i politycy wielokrotnie podnosili: główne kraje europejskie nie dotrzymują kroku Ameryce w udzielaniu pomocy wojskowej, a Wielka Brytania i Polska, które na początku wykazywały ogromny animusz, najwyraźniej tracą zapał. Tezę tę coraz częściej powtarzają eksperci wojskowi i niektórzy europosłowie.