Z informacji jakie przekazała rzecznik prasowa komendanta głównego Straży Granicznej por. Anna Michalska wynika, że szeregi formacji opuścić zamierza – w najbliższym czasie – ponad 1 tys. funkcjonariuszy. To prawie dwa razy więcej niż z SG odeszło w 2022 roku. Wciąż jednak otwarte pozostaje pytanie, ilu z nich zdecyduje się na wycofanie złożonych raportów?
Od początku roku 137 funkcjonariuszy SG wycofało swoje prośby o odejście ze służby - poinformowała rzecznik prasowa komendanta głównego SG por. Anna Michalska. Dodała jednak, że w dalszym ciągu odejście ze służby w 2023 roku deklaruje ok. 1,1 tys. funkcjonariuszy. To niemal dwa razy więcej niż w roku poprzednim, kiedy szeregi formacji opuściło 589 funkcjonariuszy i 2,5 razy więcej niż w roku 2021, kiedy liczba odejść wynosiła 418. "Powodem były emerytura, przeniesienia do służb i zwolnienia" – tłumaczy por. Michalska. Podkreśla też, że "każdy funkcjonariusz, który planuje odejść ze służby, otrzyma odprawę". Środki finansowe na ten cel – jak zapewnia – "są zabezpieczone w pełnej wysokości". Rzecznik prasowa komendanta SG podkreśliła też, że wysokość indywidualnej odprawy zależy od liczby lat służby oraz od wysokości ostatniego uposażenia. "Wypłata tej odprawy następuje w ostatnim dniu służby" – zaznaczyła Michalska.