W Centrum Dialogu zaprezentowano komiks o Marku Edelmanie. Podczas spotkania autorskiego z publiczności doszedł głos, że to tak, jakby Edelman był herosem w rodzaju Supermana. - Bo to był superman - przyznaje Joanna Podolska, dyrektor Centrum Dialogu.
Autorami komiksu o Marku Edelmanie są Maciej Cholewiński (odpowiedzialny za scenariusz) i Michał Arkusiński (autor rysunków). Spośród nich tylko Cholewiński poznał bohatera osobiście. Jeszcze na studiach, podczas przypadkowej wizyty w Banku Żywności, w którego działalność Edelman był zaangażowany, a który obecnie nosi jego imię.
Zaczęło się od papierosa
- Akurat był tam Marek Edelman. Jak go zobaczyłem to nie za bardzo wiedziałem jak się zachować, bo gdy pozostali wyszli, okazało się, że siedzę sam na sam z człowiekiem, który przeżył całą historię dwudziestego wieku. Widział wszystko, o czym ja tylko uczyłem się w szkole, o czym oglądałem w filmach. Ten człowiek to widział, dotknął tego, przeżył. I co ja mogłem takiemu człowiekowi powiedzieć? Nic. Pamiętam, że poczęstował mnie papierosem. No i posiedzieliśmy, popaliliśmy - opowiada Cholewiński.