Premier Kanady Justin Trudeau podczas czwartkowej konferencji prasowej zalał się łzami po ostatnim tygodniu wojny celnej ze Stanami Zjednoczonymi. — Z osobistego poziomu każdego dnia upewniałem się, że stawiam Kanadyjczyków na pierwszym miejscu — mówił Trudeau w emocjonalnym przemówieniu.
Dlaczego to ważne?
Stany Zjednoczone ogłosiły we wtorek 4 marca, nałożenie wynoszącego 25 proc. cła na wszystkie towary importowane z Kanady i Meksyku, co doprowadziło do wojny handlowej. Kilka dni później Donald Trump oznajmił jednak, że towary zgodne z północnoamerykańskim porozumieniem o wolnym handlu nie będą do 2 kwietnia taryfowane. Justin Trudeau nazwał decyzję Trumpa w sprawie ceł "głupią" i zapowiedział, że Kanada rozpocznie wdrażanie wynoszących 25 proc. ceł na amerykańskie towary o wartości 155 mld dol., zaczynając od produktów o wartości 30 mld dol.
W jakiej sytuacji jest Justin Trudeau?
Kanadyjski premier od miesięcy jest ofiarą kpin ze strony Donalda Trumpa, który grozi aneksją Kanady jako 51. stanu USA, a Trudeau nazywa "gubernatorem".